Monitorowanie przez linię telefoniczna komutowaną ma wiele zalet: nie wymaga stosowania, niekiedy dość kosztownych, urządzeń radiowych i w zasadzie wszystkie nowoczesne centrale alarmowe są do niego fabrycznie przystosowane, pozwala na przesyłanie stosunkowo dużej ilości sygnałów z obiektów.
Ma równocześnie jedną bardzo poważną wadę: działa tylko wtedy, gdy linia telefoniczna jest sprawna.
Istnieje wiele powodów niesprawności linii telefonicznych: warunki pogodowe, przypadkowe uszkodzenia lub celowe przecięcia przewodów, prace remontowe wykonywane w liniach itp.
W każdym z tych przypadków monitorowanie przestaje działać. Zatem czy zdać się na los, ryzykując, że w tym najważniejszym momencie sygnał może nie dotrzeć do stacji monitorowania ?
Jest znacznie lepsze rozwiązanie - monitorowanie drogą radiową, na wydzielonym specjalnym kanale, administrowanym przez firmę monitorującą.
Wprawdzie zwiększa się w tym przypadku koszt instalacji o radiowe urządzenie do transmisji sygnałów, ale też w znaczny sposób zwiększa się prawdopodobieństwo dotarcia w krytycznym momencie sygnału alarmowego na czas do Stacji Monitorowania, co umożliwia podjęcie odpowiednich działań.